Na początku chciałam wam pokazać moja Barbie Sweetheart po pełnej odnowie. Zanim do mnie trafiła wyglądała tak:
Fryzura składała się z powygryzanych resztek, więc zostały wyskubane i konieczna była operacja przeszczepu włosów.
A teraz proszę Państwa (orkiestra tusz!), oto Baśka w całkiem nowej odsłonie- po reroocie, uczesaniu i ubraniu:
Włosy potraktowałam karbownicą- jako, że są uzyskane z treski, są sztywne i doskonale zniosły ten zabieg. Po czym zostały luźno związane gumeczką. Kolejne zbliżenia Baśki "serduszkowej
Czuję się równie szczęśliwa jak Basia i niesamowicie dumna z siebie:D
A teraz kolejny powód mojego szczęścia. Otóż dziś przyszły do mnie 3 paczki lal zakupionych na allegro. Jak to zwykle bywa, kupowanie bez macania jest kupowaniem kota w worku;) Rozpakowałam i oto co mam:
Po pierwszym szybkim obejrzeniu stwierdzam jednego klona My scene, uroczego klonika jakieś witch czy innej winx (nie rozróżniam tego) z włóczkowymi włosami i jedną Baśkę made by Hasbro;) Do tego jakieś dziwadło mrugające jednym okiem po nakręceniu pokrętła na głowie, lalę prawdopodobnie z mcDonalda, jakiś klonik Shelly, różne buty, ubranka i inne drobiazgi.
Zbiera mi się pokaźna ilość niepotrzebnych pierdółek, więc dodałam do bloga stronkę pt. Bazarek- na razie w przygotowaniu. Wiem, że niekiedy ktoś szuka dla swoich lal konkretnego drobiazgu, a mi na akcesoriach nie zależy, więc wkrótce (ha, pewnie nie tak szybko biorąc pod uwagę dzisiejszą przesyłkę) umieszczę tam fotki rzeczy, których się pozbędę, lub wymienię;)
A teraz idę się zachwycać, oglądać, macać i rozbierać lalki :D
VOV JESTEM POD WRAŻENIEM NAJPIĘKNIEJ WYKONANY ZABIEG JAKI WIDZIAŁEM!
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!
ja też!!!!!!super!!!!jak bedę miała jakąś biedulke łysą to juz wiem kogo poproszę o fryzurkę;))))
OdpowiedzUsuńAle fajne grupowe zdjecie :)
OdpowiedzUsuńTa od Hasbro to Sindy, radze zatrzymac jedna do kolekcji, te lalki sa bardzo mile i na przyklad w Stanach nawet poszukiwane.
Najbardziej podoba mi sie ta ruda w zielonej kurtce, jest sliczna.
Co do Barbie Sweetheart - sama bym chciala takie wlosy! Prostownica powiadasz? :D
Aga
Dziękuję za uznanie, warto było się namęczyć, żeby takie słowa czytać:)
OdpowiedzUsuńNieskromnie stwierdzam, że to moja najpiękniejsza w tej chwili Baśka;)
Ruda jest klonem my scene, ma śliczną buźkę, ale ciałko niestety typowo "chińskie".
Sweet wygląda genialnie, ale ją odpicowałaś:) Świetnie jej w tych pokarbowanych włosach, jestem pod wielkim wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńA co do nowych laleczek, to mi także najbardziej podoba się ta podrabiana scenka z karbowanymi włoskami, koniecznie ją nam tutaj przedstaw:)
karby wyglądają ciekawie , nie mogę sie doczekać nowych wpisów o lalkach z grupowej fotki :)
OdpowiedzUsuńBarbie wygląda świetnie! Do tego to ubranko, idealnie pasuje do koloru oczu :)
OdpowiedzUsuńA paczki zaczynam zazdrościć. Tęsknię za lalkowym spa, a Bella kupiona w poniedziałek to trochę za mało. Bardzo podoba mi się Kennedy z lewej. Piękną ma sukienkę.
Gratulacje:) Dobra robota przy odnowie "serduszkowej" :)
OdpowiedzUsuńI ja jestem pełna podziwu dla Ciebie za zdolności fryzjerskie i Basi, która jakoś odmłodniała ;-)
OdpowiedzUsuńA co do paczki, to czekam na serię wpisów z prezentacjami :-D
Tą murzynkę kiedyś miałam. Była to zabawka z macdonalda.
OdpowiedzUsuńJestem po wrażeniem ! Super Ci wyszło !
OdpowiedzUsuńSuper grupka :)) Urzakła mnie Sindy, swoją cudną mordką :D
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Anonim z 15 marca pozwalam sobie zauważyć (i przy okazji odgrzebać starego posta), że to nie żadne dziwadło, to McDonaldowa wersja lalki Diva Starz :) Sama taką posiadam, miała jeszcze nakładkę-sukienkę z plastiku, przyczepiało się z przodu. Że tylko jednym okiem mruga, to też się dziwiłam, bo inne mrugały oboma ;) Postaram się na dniach zaprezentować jakieś fotki może.
OdpowiedzUsuń