czwartek, 16 lutego 2012

Zimowo...

 Jedyna seria My Scene, którą mam kompletną- Icy Bling z 2007 roku.
foto internet

Kilku drobiazgów im brakuje, ale kto by się tym przejmował ;)
Obiecałam sobie, że te panny koniecznie muszą mieć zdjęcie na śniegu- ale najpierw śniegu u mnie nie było, jak się pojawił, to dopadła mnie grypa... Dziś w końcu wybrałam się na dłuższy spacer w poszukiwaniu miejsca, gdzie śnieg jeszcze niezdeptany i nie ma żółtych zacieków. Znalazłam w końcu zakątek, w którym w pośpiechu cyknęłam dziewczynom chociaż kilka fotek. Nie są najwyższych lotów, ale są i mogę chociaż przed sobą poudawać, że zimowe dziewczyny występują na blogu w odpowiedniej oprawie;)

wtorek, 14 lutego 2012

Gościnnie- mała Blythe.

Przedstawiam laleczkę, która przyjechała wraz z moją bratanicą- "petszopową" petite Blythe.
zdjęcie internet
 Laleczka jest urocza i zawojowała serduszko 10 letniej dziewczynki- a to oznacza, że wymaga garderoby;)
Moja bratanica walcząc dzielnie z igłą i nitką uszyła jej elegancką sukienkę według własnego pomysłu- ani ciut ciut nie pomagałam.

sobota, 4 lutego 2012

Dziergane na anarektyczkę.

Popełniłam pierwszy i ostatni chyba sweterek na moją Frankie- choć całkiem przyjemnie wygląda, to za wiele nerwów przy jego zakładaniu- trzeba wyjąć łapki, a są one tak delikatne, że boję się uszkodzić.