piątek, 18 lutego 2011

Nowe Scenki- Kennedy i Chelsea.

Nacieszyłam się w samotności, to mogę teraz wam pokazać ;)
Wczoraj przyszły do mnie dwie Scenki od Adelajde, tak dziewczyny wyglądały jeszcze u niej:
Kennedy Snow Glam, foto Adelajde21


Chelsea Totally Charmed, foto Adelajde21
A to już u mnie:

A to dwie moje panny Kennedy, nie wiem, która piękniejsza
I skoro nie mam póki co czym się pochwalić, bo mam za dużo pomysłów, a za wolno dłubię na szydełku, to postanowiłam pokazać coś, co zrobiłam wieki temu i służy mi od lat jako szkatułka na różne pierdółki ;)

5 komentarzy:

  1. Ja tez kiedyś zbierałam my scenki tez je posiadam Chelsee i Kennedke a pudełeczko piekne ja ja k chodziłam do podstawówki na pracach -technicznych bo tak to sie wtedy nazywało zrobiłam podobna szkatułkę z widokółwek i takim ściegiem były jedna do drugiej mocowane ale tyle lat chyba z 30 do tyłu napewno jest to juz wyzucone...piękne
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam podobne pudełko, a nawet dwa :)

    A Kennedy x2 śliczne, Chelsea ma fajne pasemka. Moja ma tylko jedno takie :<

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię u My Scenek taki delikatny makijaż, natomiast nie znosze tych mega wybrokatowanych :-/
    Twoje sa śliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję nabytku!
    Świetne lalki ;)
    A pudełko cudne!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kennedy z różowymi usteczkami bardziej mi się podoba- ma taki rozmarzony wzrok:)

    OdpowiedzUsuń