Gdy tylko zobaczyłam, stwierdziłam "musi być moja"- no bo sami powiedzcie, czy tej twarzy można było się oprzeć?
fotka z allegro |
No i popełniłam to szaleństwo, kupiłam na allegro przez kup teraz, nie mogę się doczekać aż do mnie trafi. Hmmm, czyżbym zapadła na myscene-manię? A chciałam tylko podziergać... Aaa, ratunku, mnie nie stać na takie hobby!
Przez Ciebie ja też nie robię nic innego jak tylko lalki licytuję... xD To wciąga! B.
OdpowiedzUsuńMnie troszeczkę My Scene odpychają, chyba troszkę przez ten wzrok dziewczyny lekkich obyczajów ;-) Ale sama mam jedną i, jeśli dobierze jej się jakiś fajny ciuch wygląda całkiem znośnie ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zajrzałam, żeby przyjrzeć się twojej jedynaczce. Uważam, że śliczna jest- zawsze możemy się skontaktować i wymienić moją ciemnowłosą Steffi Simby na twoją My Scene;)
OdpowiedzUsuńWitaj! Gdyby nie to, że mam taką Scenkę, to musiałabym Ci strasznie zazdrościć, bo śliczna jest i ją uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńTa jest wyjątkowo ładna, musi być chyba z dawnej serii bo ma stosunkowo skromny jak na My Scenki makijaż. Teraz to maja po kilo brokatu na kazdym oku i cienie az do brwi :-)
OdpowiedzUsuń