sobota, 2 kwietnia 2011

Największa bicza w mojej kolekcji- czyli nastolatka na rolkach oczami mattela.

Przedstawiam najbardziej zdzirowatą z moich scenek- "Roller Girls" z 2007 roku

zdjęcie internet

Nie wiem, kto wymyślił, że nastolatka na rolki wybiera się w ostrym makijażu. Dla mnie to ona wybiera się zupełnie gdzieś indziej;) No bo sami popatrzcie


 Jest tak fotogeniczna, że fotek będzie więcej

















Mówcie co chcecie, ale uwielbiam takie biczowate lalki ;)

9 komentarzy:

  1. Papuzi makijaż to mało powiedziane :-) Jak dla mnie zbyt delikatne ciuszki jej dobrałaś :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Póki co nie mam weny na szycie i dzierganie, ubieram w to co mam;) Ale jak mi się lalki do przebierania i fotek skończą, to na pewno dla niej coś ekstra wykombinuję;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie lalka beeeee (z My Scene uznaje tylko chlopakow), ale zdjecia, szczegolnie te pierwsze w blekitnej spodnicy WSPANIALE! Swietnie podkreslaja te jaskrawe kolory lalki. Lubie takie kontrasty u lalek, wredny makijaz i delikatne kobiece fatalaszki :o)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi tam się podoba:) Może dlatego, że sama mocno się maluję:) Pasuje jej tak, i te wydęte, czerwone usta:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już mówiłam, że mi się podobają ostatnie dwa zdjęcia, rasowa bicz! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No jak to gdzie się wybiera? Na podryw, a rolki tak dla zagajenia rozmowy :D Ale rzeczywiście My scene ogóle mają to chyba do siebie, że są nieco wyzywające :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ ona naprawdę jest urocza z tym wyzywającym makijażem:D Największy komplement, jaki mi ostatnio men zaserwował po obejrzeniu tych fotek "Bicz:D Pasuje do ciebie:) Bo ty też jesteś bicz, w pozytywnym znaczeniu" xD

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ma bardzo seksowne usta, szkoda ze nie jest blondi, byłaby z niej swietna marylin monroe!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lalka lalką ale jaki masz super niebieski fotelik !!! Zasssdroszczę :-)

    OdpowiedzUsuń