Moja Erin została obdarowana przez Makarrenę piękną suknią- aksamitna czarna góra i złota spódnica z trenem, ozdobione złotymi kokardami. Wszystko ręcznie szyte, i zabezpieczone przed pruciem:)
"Pokaż jeszcze, jakie buty dostałam do kompletu!" A no właśnie, do butów kwiczałyśmy obie;)
Suknia ma doszyte majteczki- wyjaśnienie Makarreny uświadomiło mi, że dzięki temu dół sukni nie podjeżdża do góry:)
Erin może więc w karnawale dowolnie wywijać kankana, i inne tańce bez obawy, że zaświeci gołymi pośladkami;)
Ależ wygląda na uszczęśliwioną, prawda?
Ślicznie jeszcze raz dziękujemy obie!
Moje dzieło nie było tak wymyślne- trochę z braku czasu, a trochę z obawy, że jak się zabiorę za coś z przepychem, to spartolę. Prosta szydełkowa mała sukieneczka dla "jedenastki" mierzona była oczywiście przez Erin
A tak wygląda moje szydełkowe dziełko na Sooki- dynamitce Caspeer
foto by Caspeer |
foto by Caspeer |
foto by Caspeer |
Cuda Ci sie dostaly,oj cuda!Ja tez kiedys chcialam na Dollplaze....tylko te zasady na dzien dobry takie dziwne maja:/
OdpowiedzUsuńTa [ierwsza lalka ma przesliczna buzie!Szok!
Siła tkwi w prostocie. Bardzo ładnie ci wyszła ta sukienka - na Sooki wygląda wręcz idealnie :)
OdpowiedzUsuńTwoja Erin też dostała super ciuch :D idealny na karnawałowe szaleństwa :)
Moja Sooki ślicznie dziękuje za prezent :). Sukienka ma dół podszyty takim złotawym materiałem, więc idealnie pasuje na elegancką imprezę. Dobrze, że Erin też dostała piękny prezent, bo miałabym wyrzuty sumienia, że musiała się z tą rozstać :)
OdpowiedzUsuńJola (Caspeer)
obie kiecuszki sa super :)) szczerze to nawet podoba mi sie Twoja sukienka i podpisuje sie pod slowami Imago "Sila tkwi w prostocie" :))
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że obie zadowolone jesteście - Makarrena uszyła Ci fajny komplecik, a te buciki rzeczywiście fajnie nadają tonu całości. Natomiast mnie zauroczyła Twoja szydełkowa sukienka, fajnie leży na lali i jest bardzo niebanalna :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podoba się Twoje dzieło ;) Sukienka jest prosta, ale też elegancka. Erin też dostała świetny prezent, a te buciki cudne! ;)
OdpowiedzUsuńPowiem tak- suknia od Makarreny- cudo! Buty- jeszcze większe cudo! A twoja sukienka- cudna i superowa!!
OdpowiedzUsuńwooow,piękny prezent!suknia pełna przepychu :)
OdpowiedzUsuńa twoje dzieło skrome,ale bardzo ładne :) i dopasowane,a nie jak moje-wiecznie za luźne :(
Przede wszystkim świetny pomysł z takimi mikołajkami! Świetny prezent, ale mi o wiele bardziej podoba się Twoja sukienka! :))
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty,buciki rewelacyjne,sukienka na szydełku też cudowna :)
OdpowiedzUsuńwow... kieca jak nie wiem, zdecydowanie jestem na "tak". piękne buty! :D
OdpowiedzUsuńAle się obdarowałyście pieknymi rzeczami! ja oczywiscie uwielbiam dostawać prezenty szczególnie jak są lalkowe !
OdpowiedzUsuńKiecka jak kiecka, ale te BUTY! Ślinię się!
OdpowiedzUsuńbuty!!! *___* trzymaj dobrze schowane bo przyjdę i ukradnę!
OdpowiedzUsuńHello from Spain, i love the golden skirt and sandals. Very nice. Keep in touch
OdpowiedzUsuńłał Erin wygląda bosko !!Szczęściara z niej :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba szydełkowa kiecka!
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór!
Piękne zestawy. Ja też coś dostałam, ale o tym będzie na moim blogu wkrótce.
OdpowiedzUsuńSuper to polaczenie zlota i czerni , jedno z moich ulubionych wariantow kolorstycznych :)
OdpowiedzUsuń