środa, 30 listopada 2011

Oh no, more fashionistas!

-Ej Cutie, a co powiesz na tą kieckę?
-Nie jestem pewna, Sweetie, co ty na to?


 -No nie wiem, zielona chyba bardziej mi pasuje...
-Sweetie, jak sądzisz?

-Optuję za zieloną, zima idzie, na pewno będzie ci w niej cieplej- ale jak tam sobie chcesz.
Hej dziewczyny, niespodzianka!!
-To my Artsy, Sweetie i Sassy! Wyrwałyśmy się z pudełek, bo podobno nieźle się zabawiacie.
-Niemożliwe, żebyś była Sweetie, to ja jestem Sweetie!
 - Moja droga, jak nie znajdziesz w końcu swojego stylu, to nadal będziesz bez wyrazu... Ej, zabieraj się z tym aparatem wszędzie za mną łażą papparazi!

-Wyglądasz na aktywną osobę, może zobaczymy która z nas zrobi więcej pompek?
-Kochaaaana, artyści nie potrzebują uprawiać sportu, nie namówisz mnie na żadne wygibasy!


Przyznaję, że zdjęcia robione na szybko, wieczorną porą z fleszem i bez żadnego planu, bo jakoś wena mnie omija... Ja widać moja gromadka fashionistek wzbogaciła się o trzy nowe panny: dwupak Sassy i Sweetie oraz Artsy. Co ciekawe- w dwupaku Sweetie ma ciemne włosy, a Sassy jest blondynką;)
Natomiast Artsy udało mi się kupić w Tesco- skusiła mnie nocna promocja zabawkowa;)

No to się pochwaliłam nabytkami;)
Przy okazji tym co od niedawna śledzą mojego bloga, a także stałym czytelnikom chciałam przypomnieć o istnieniu naszej Galerii lalek- a w niej mamy już 699 zdjęć głównie mattelowskich piękności, dzięki Mieszkowi pogrupowanych w odpowiednie kategorie. Nadal liczę na Wasz udział- to nieważne, czy zbieracie lalki od niedawna, nieważne czy są to vintage, czy zupełnie nowe lalki, nieważne, jakiej firmy. Każde zdjęcie zidentyfikowanej panny ułatwi innym znalezienie swojej NN. A właśnie te nowsze lale trudniej znaleźć, bo jako "mniej cenne" są traktowane po macoszemu i rzadko kto robi im portrety, więc tym trudniej w sieci ustalić tożsamość jakiegoś nowego "trupka"-  więc zwłaszcza zdjęcia nowszych lalek ucieszą kolekcjonerów.
Więc kolejny raz apeluję- aparaty w dłoń i zróbcie swoim pannom zdjęcia portretowe (chodzi o dokładne pokazanie facepaintu, czyli ich makijażu), wrzućcie je na stronę i opiszcie jak umiecie. Oczywiście miło będzie, jeśli mając podstawową umiejętność obsługi programu graficznego zdjęcie wykadrujecie do twarzy- a już szczytem szczęścia jest połączenie portretu ze zdjęciem lalki w pudełku, lub w jej oryginalnym stroju;)
Nie macie pojęcia jaki mold ma lalka? Nie szkodzi, fotki dodane do katalogu Album tymczasowy przeniesiemy do odpowiedniej kategorii, wynajdziemy dodatkowe informacje. Macie panny NN? Dla nich jest album  Do identyfikacji w którym nawzajem możemy sobie pomóc w wyszukaniu informacji. A jeśli zauważycie, że jakaś lalka już jest, to nie wstydźcie się pokazać swojej identycznej- czasem ta sama lalka różnie wychodzi na zdjęciach (aparat może przekłamać kolory, zmiana uczesania bywa również myląca) i zobaczenie panny w różnych odsłonach bywa bardzo przydatne. Nie wahajcie się również w komentarzach dodawać przydatne informacje- ciekawostki, daty, numery katalogowe- jeśli zdarzy się, że takich informacji pod zdjęciem brakuje będziemy mogli uzupełnić dane dzięki Waszej pomocy. Proszę jedynie o umieszczanie WŁASNYCH zdjęć, a nie cudzego autorstwa- jedynym wyjątkiem są skany katalogów lalkowych, bądź zdjęć promocyjnych ;)
W razie jakichkolwiek problemów, pytań- zwracajcie się do nas przez formularz kontaktowy lub bezpośrednio na maila. W tej chwili zdjęcia są w 76 albumach, ale nie stanowi problemu dodanie kolejnych, jeśli albumu jakiejś firmy jeszcze nie ma- nie chcieliśmy tworzyć zbyt wielu pustych katalogów, ale gdy jakieś zdjęcia będą wymagały odrębnej kategorii, to się dla nich stworzy;)

18 komentarzy:

  1. Widzę że szalejesz ;D Wypakowałas panny ;D Fajnie;p
    A co do galeri, parę fotek dodałem i zbieram sie na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie one wszystkie ładniutkie :) a szczególnie jak są w dobrej cenie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo mowisz ze na artsy promocja :D? Chyba sie przejde.. mam juz jedna ta sama murzynke, ale zawsze chcialam miec blizniaczki:D .. sliczne masz te lalki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Planowałam zrobić sesję "arriwalową" ale znudziło mi się czekanie na słońce i nie lubię lalek zamkniętych, musiałam je w końcu zmacać;) Persephone -to była promocja za wszystkie zabawki kupione w godzinach nocnych w tesco oddawali 50% ich ceny w bonach towarowych, ale chyba już nieaktualne. Ale wciąż okres przedświąteczny, więc może jeszcze jakieś akcje promocyjne w różnych marketach będą. A jak nie teraz, to wyprzedaże poświąteczne może.

    OdpowiedzUsuń
  5. nIE ZGADZAM SIĘ!! Zamiast OH, NO powinno być OH, YES :D Jeśli chodzi o dwupaczka, to są przecudne. Ale jeśli chodzi o Artsy, to jej poprzednie wersje jakoś bardziej mi się podobały. Wydaje mi się, że jej uśmiech powinien być ciut mniejszy (oczywiście, nie twierdzę, że też tak powinnaś uważać!)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bomba, wszystkie Artsy są takie same... Ale mnie też najbardziej zawsze podobała się ta najpierwsza z fashionistek :) Tę tutaj pokazaną miałam zamiar kupić, jakby tamtej nie udało mi się zdobyć.
    A co do dwupaczek, jak już mówiłam, mnie coś nie pasuje z tymi imionami... Moim zdaniem powinno być odwrotnie. To Sassy miała zawsze mold Summer, a tu nagle Sweetie, dość dziwne. Pierwszej Sweetie zazdroszczę, obecnie choruję na nią najbardziej ;D
    I zgadzam się z Bombą, powinno być "Oh Yes!" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta Artsy rzeczywiście ma szerszy uśmiech od swojej poprzedniczki z I generacji fashionistas, ale czyż nie jest urocza? Ja też skusiłam się na tescową promocję :) Sweetie w tym wydaniu jest wyjątkowo sweet :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fashionistki mają bardzo fajne ciałka, ale tylko niektórych twarzyczki mi się podobają - np. Sassy blondynki i Artsy.
    A co do Galerii - jak tylko znjadę czas postaram się coś dodać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcie pierwsze!
    Dwie Panie Barbie Tandetniczki, powinny nauczyć się siadać tak, by nie pokazywać swoich wdzięków pod spódniczkami!
    To tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dopiero na zdjęciach zobaczyłam i nie chciało mi się robić nowych- chyba następnym razem będę musiała zadbać o bieliznę dla dziewczyn- zdaje się, że niektórzy to nawet plastikowym pannom pod spódnicę zaglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mark, ty to masz oko kolego... ;)
    Panny są piękne, ale mi i tak najbardziej podoba się Artsy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ Mattel zamotał sprawę z dziewczynami w dwupaku! Ciekawe dlaczego zamienił lalki kolorem włosów i szczegółami fizjonomii. Może po to, żeby kolekcjonerzy w przyszłych pokoleniach musieli się więcej nagłowić, kiedy kupią "trupka" bez ubrania i dodatków :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne nowe nabytki. Zgadzam się, że dziwna ta zamiana sassy-sweetie. :)
    A co do wdzięków podspódniczkowych - ja dodałam cenzurę podczas obróbki zdjęć - to chyba najlepsza metoda gdy nie chce ci się powtarzać zdjęć ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje dziewczyny są sprytne, jak Małgosia z kawałów;)

    -Małgosiu, czemu jesteś taka podrapana?
    -Mamusiu, Jasio kazał mi na drzewo wejść i spadłam!
    -Głuptasku, on chciał zobaczyć Twoje majteczki!
    - Haha głuptas, nic nie zobaczył, bo ja majteczek nie miałam:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mark- masz rację :)Ale z tego co zauważyłam pierwsza seria Fashionistek ma trochę mniej możliwośći ruchowych nóg i jak siadają, to kolana się rozchodzą i ukazują nie to, co trzeba :/ A na dodatek Mattel skąpi im dłuższych ubranek :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Aleś się obłowiła;)
    Ogółem bardzo wesoło się zrobiło:)
    Pochwalam pomysł z galerią "no name'ów", bo to bardzo pomocne dla tych którzy zajmują się trupkami.
    Pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale u Ciebie fashionistek -super !! ja mam tylko jedną

    OdpowiedzUsuń