Dzień dobry! Mam na imię Barbie, czy jak ktoś woli- Basia. Urodziłam się w 1994 roku wraz z wieloma moimi siostrami. Niektóre z nas były blondynkami, inne brunetkami, możecie nas porównać w gazetce katalogowej
Wszystkie trafiałyśmy do sklepów w podobnych pudełkach- ja mam rudą czuprynkę, więc wyglądałam tak.
Koleje mojego życia były zawiłe i sama już nie pamiętam co się ze mną działo przez tyyyle lat. W każdym razie w tym roku trafiłam do Polski wraz z masą innych koleżanek. Po wyjściu z olbrzymiego pudła byłam brudna i rozczochrana, w dodatku w poprzednim życiu ktoś pozbawił mnie oryginalnego ubrania. Jednak po troskliwym potraktowaniu moje włosy wróciły do dawnej świetnościPod nimi wstydliwie ukrywam małą tajemnicę- przyklejony paseczek do którego dawniej mogłam przyczepić treskę
Jako, że w lalkowej szafie nie było mojego oryginalnego stroju (znalazłam kamizelkę, ale różową pochodzącą od blondynki), a ten w którym przyjechałam niezbyt mi się podobał- wskoczyłam w skórzany komplecik. Ma on tę zaletę, że idealnie się komponuje zarówno do mojej oryginalnej biżuterii jak i do moich cudnych włosów, a dodatkowo do spódnicy pasują czarne rajstopki, które zakrywają moje zniszczone nóżki.
Pewnie zadajecie sobie pytanie, co we mnie takiego wyjątkowego? Otóż jestem jedną z dwóch lal, które w tej kolekcji mają zgięte rączki;) Zresztą sami pooglądajcie moje portrety, czyż nie zasługuję na miano WYJĄTKOWEJ?
(Napisała dla Państwa Cut N Style Barbie Redhead, 1994, numer katalogowy 12639)
taaak :D Jesteś wyjątkowa, ze względu na awersję privace do zgiętyxch rączek :))
OdpowiedzUsuńMam Basie z tej serii, ale ruda jest zjawiskowa :)
OdpowiedzUsuńZnów Basie lubisz? :)
Ruda jest chyba najpiękniejsza z tej serii, zakochałam się w niej nie bacząc na ciało:D Ja Basie lubię cały czas, ale mój wirus ewoluował w stronę FR;) Chyba ograniczę kolekcję Baś, może również kilka scenek powędruje w świat- ale zawsze zostanie u mnie kilka(-naście, -dziesiąt?) najulubieńszych lal mattelowskich.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twoja stylizacja. taka z pazurem :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładna,włosy przepiękne!
OdpowiedzUsuńPiękny rudzielec zniebieskimi oczami! W swoim oryginalnym ubranku wyglądała bardzo deliaktnie, a w tym czarnym wygląda jak ostra babka! Genialna stylizacja Privace :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, pasują jej te brązowe włosy!
OdpowiedzUsuńubranko faktycznie ładnie się komponuje z biżuterią ! Barbie ma szczęście, że ktoś o nią zadbał :)
Mnie się udało upolować Barbie z tej serii, miała nawet dodatkowe pasemko, ale poszła w świat i trafiła do młodej kolekcjonerki :) Ta natomiast ma zachwycający kolor włosów no i to, że ma zgięte ręce, a jednak jest Twoją ulubioną, czyni ją naprawdę wyjątkową :)
OdpowiedzUsuńHeh .. nie jestem fanem długich fryzur ;) ... ale podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie, eh :D Cieszę się, że zachowała się oryginalna biżuteria - te Baśki miały takie cudne naszyjniczki!
OdpowiedzUsuńJest PIĘKNA !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńW tym ciuszku wygląda zjawiskowo, jest boska :-D Jak takiej ślicznotki można nie lubieć??? :-)
OdpowiedzUsuńpiękna! ma bardzo ładny kolor włosów!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim w imieniu "autorki" tego wpisu;) Mnie te poplątane kudełki i zadziorne spojrzenie spod grzywki zauroczyło od pierwszego wejrzenia.
OdpowiedzUsuńPopieram Janke jest piękna i zjawiskowa!!gratuluje ze ja masz!
OdpowiedzUsuńDobra robota:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ją odrestaurowałaś.
Pozdrawiam:)
Ślicznotka! Uwielbiam lalki z długimi włosami. Są takie urocze...
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytku ;)
Podobają mi się rudowłose :)
OdpowiedzUsuńMam taką blondynkę tylko po reroocie,nawet jest na moim blogu:)