W końcu spełniłam jedno z moich marzeń- dotarła do mnie pierwsza lalka Fashion Royalty! Moja panna to Erin (Making of Erin S) z serii Nu Face, jedna z tysiąca wyprodukowanych. Mam nadzieję, że wybaczycie marne fotki, ale jestem tak podekscytowana! Przyjechała golutka, więc na szybko wcisnęła się w barbiową sukieneczkę.
Z butami największy problem- stópkę ma mniejszą ale szerszą od Basiek, co widać na fotce.
Właśnie została moją panną numer jeden, więc wkrótce wzbogaci się o nowe ciuszki. I nawet buty jej obiecałam- ciekawe, czy mi się uda zrobić?
Tyle na razie o niej, idę się nacieszyć, macać, kombinować kreacje i uczyć się robienia butów;)
W kolejnej notce postaram się o dokładne porównanie panny z którąś z fashionistek.
Bardzo ładna, ma świetne oczy i włosy, a ta kiecka też jej pasuje ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością kiedy pokażesz co dla niej zrobiłaś!
śliczna jest! tez taką bym chciał ale pewnie w holere kasy kosztuje ...dollby
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszej FR.
OdpowiedzUsuńFR i Dynamitka to jedyne nie Baśkowe lalki, które w przyszłości kupię.
Gratulacje i witam na stromej ścieżce w dół do bankructwa ;) Nu Face są świetne, szczególnie ich ciałka w porównaniu z Fashion Royalty starego typu. Co do butów polecam barbiowe klony, takie które zamiast nóg mają kołki- ich buty bywają mniejsze.
OdpowiedzUsuńPiękna! Ja się nie będę za bardzo przyglądać, bo jak mnie ta odmiana wirusa lalkowego dopadnie, to już po mnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim. Kiedyś marzyły mi się szesnastki, ale na szczęście mi przeszło- FR bardziej mi przypadły do serca. Na razie mam chrapkę na jeszcze jedną, ale na razie mnie nie stać.
OdpowiedzUsuńDollby- "w cholerę i jeszcze ciut-ciut", ale warto.
Pierwsza, ale pewnie nie ostatnia ;-)
OdpowiedzUsuńMa śliczną buzię, ładną sukienkę jej także dobrałaś ;)
OdpowiedzUsuńJaka dziwna lalka. Od razu widać, że skierowana do dorosłego zbieracza. Wygląda jak diva i emanuje seksapilem. Na pewno pięknie pozuje do zdjęć.
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jest prześliczna i jak na razie daleko mi do takich (nie przez chęci, ale finanse ;-)), więc tym bardziej z chęcią będę oglądała jej sesje w Twoim wykonaniu! :-)
OdpowiedzUsuńOne są wprost stworzone do pozowania ;-)
ładnie jej w tej żółtej sukience, pasuje do jej ogólnego kolorytu~! śliczna lalka, ma świetne usta!
OdpowiedzUsuńGratuluję FRki!
OdpowiedzUsuń(po cichutku zazdroszczę;))
Nie mam żadnej Fashion Royalty, ale na pewno kiedyś coś będzie. Tymczasem gratuluję Tobie takiego pięknego nabytku. Erin jest cudowna. Widziałam kiedyś na all podobną (myślę, że nawet to ta była), ale strasznie droga była i miała ciuszki. Ahh nie mogę się na nią napatrzeć. :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię lalki Integity, te ciemnoskóre przede wszystkim. :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zakupu i czekam na inne stylizacje dla tej panny. :)