Nie będę się tłumaczyć, bo i tak pewnie mało kogo interesuje, czemu nie chce mi się pisać. Lalki nadal się pomalutku mnożą, nawet na spacerki chodzą ze mną, ale już zebrać się do napisania jakoś nie mam chęci.
Ale czasem trzeba przypomnieć o sobie, więc dziś fotki panny Kennedy z niewiadomej serii (jak ktoś rozpozna będę wdzięczna, bo jakoś nie mogę jej zidentyfikować), która jest u mnie już długi czas, ale jak widać mam zaległości spore z pokazywaniem ;) .
Ta śliczna dziewczyna z wycieczki nad Odrę wróciła bez rybek, ale za to z masą fotek, których nie chce mi się obrabiać, więc będzie duuużo....
Zidentyfikowana dzięki Magalicie panna to Cafe Chic 2008 Kennedy (Product#: M2842)
Świetne zdjęcia i laleczka rzeczywiście urodziwa! Na moje, to Kennedy z serii Club Disco, ale głowy nie dam ;)
OdpowiedzUsuńUdało się coś złowić? Zakładam że przynęta wędkarska, widniejąca na jednym ze zdjęć, została zabrana nad rzekę nie bez przyczyny.
OdpowiedzUsuńFajne fotki: rzeczka płynie, ludzi w pobliżu nie widać. Cisza. spokój, leniwy klimat, słonko świeci i aż się błogo robi, jak się na to wszystko patrzy. Chyba niedługo zrobię to samo - ewakuuję siebie i rodzinę w jakieś spokojne miejsce, gdzie słychać szum fal. Nie wiem czy lalkę ze sobą zabiorę, bo okolice u nas ludne i o spokój trudno, ale może się uda?
Żadna rybka się nie złapała niestety, a taki miałam apetyt na szczupaka. Tyle mojego było z wycieczki, że miejsce odludne, to mogłam powłóczyć się po błoniach z lalką;)
Usuńsuper wycieczka :) Kennedy jak widac bawiła się dobrze :) piknik nad Odrą TO JEST TO!
OdpowiedzUsuńPiękne plenery!!!! Pogoda widzę dopisała. Zdjęcia cudowne ;-).
OdpowiedzUsuńDo twarzy jej z przyrodą:)
OdpowiedzUsuńTo jest lalka Kennedy z serii Cafe Chic
OdpowiedzUsuń:)
O właśnie,dzięki! I całkiem przypadkiem ma na sobie swój top i "narzutkę", spódniczka niestety nie dotarła do mnie. Ale w rybaczkach i innych butach wygląda jakoś lepiej ;)
Usuńświetne zdjęcia ! pięknie wygląda na tle natury ! pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSliczne foty!!!!I nie wiem,co by tu jeszcze obrabiac.....
OdpowiedzUsuńŁadne, przyjazne zdjęcia :) Zazwyczaj Scenki wyglądają dość (bez obrazy, ale czasem samej mi się to podoba) wulgarnie, a Ty zrobiłaś z niej uosobienie delikatności :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Paumar, "Scenka" wygląda wyjątkowo delikatnie i niewinnie...
UsuńHello from Spain: some very nice photos in nature. A very nice outfit. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńWow! Ja kocham te zdjęcia ^^. Piękna, wiejska My Scene :).
OdpowiedzUsuńI co i rusz wracam a potem orientuję się, że nie napisałam :D
OdpowiedzUsuńBrakowało mi twoich notek :)
Fajna sesja :) i jaka z Kennedy wędkarka zapalona :)
Ja muszę się w końcu odważyć i zabrać którąś pannę na dwór żeby porobić jej zdjęcia bo kończą mi się pomysły na zdjęcia w domu :)
Ale super sesja. Przez ten rumieniec Kennedy wygląda jakby się opaliła :D
OdpowiedzUsuń