tag:blogger.com,1999:blog-1034952699180160613.post1287468522416031466..comments2016-12-28T15:09:59.275+01:00Comments on LALKOWISKO PRIVACE: Majsinkowa "fashionistka"privacehttp://www.blogger.com/profile/03246561753780880914noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1034952699180160613.post-39382853036454631262011-10-15T19:38:59.628+02:002011-10-15T19:38:59.628+02:00Jaka śliczna panienka. ;-)Jaka śliczna panienka. ;-)Kiecuniahttps://www.blogger.com/profile/12167615778121207994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1034952699180160613.post-28509730586187069932011-10-15T10:40:34.910+02:002011-10-15T10:40:34.910+02:00Ja zaś mam Westley, czy tam Niję - moja siostra ba...Ja zaś mam Westley, czy tam Niję - moja siostra bardzo ją chciała. Ten "dynks" do ruszania jest po prostu pistoletem wystającym z pleców - przy naciskaniu zacina się, rusza rękami dookoła jak wariatka, a żeby ruszała nogami trzeba ją po prostu trząść. <br />Ale trzeba przyznać, że stroje mają cudowne - według mnie najładniejsze z Majsinek wydanych do tej pory. Ciekawa jestem jak wyglądała Kennedy przed Spa, pewnie teraz jest o niebo lepiej ;)Paumarhttps://www.blogger.com/profile/11876140167686173716noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1034952699180160613.post-7314223585380022932011-10-15T10:26:48.708+02:002011-10-15T10:26:48.708+02:00Mam Chelsea z tej serii i uważam, że jej buzia jes...Mam Chelsea z tej serii i uważam, że jej buzia jest śliczna, ale to rozklekotanie to jej największa wada. Chyba mogli o tym pomyśleć i wymyśleć jakiś inny patent na taniec :/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1034952699180160613.post-10428058772149116802011-10-15T00:51:06.841+02:002011-10-15T00:51:06.841+02:00Jak ja się cieszę, że nie sprawiłam sobie żadnej S...Jak ja się cieszę, że nie sprawiłam sobie żadnej Scenki z tej serii - to rozklekotanie doprowadziłoby mnie z pewnością do szału!<br /><br />A co do Kennedy, widziałam zdjęcie przed spa i muszę przyznać, że wygląda o niebo lepiej. Ładnie jej w prostych włosach, moim zdaniem kręcić już nie trzeba. Sukienkę ma bardzo fajną, oczywiście też bym taką chciała, ale szyć mi się nie chce (tzn może i chce, ale nic nie wychodzi).<br />I tak na koniec sobie pomyślałam: może by to rozklekotanie jakoś ujarzmić, jakąś niteczką czy czymś? Nie znam się za bardzo na tych metodach, ale gdzieś w internecie obiło mi się to już o oczy.Monohttps://www.blogger.com/profile/08669457490057285258noreply@blogger.com